niedziela, 4 stycznia 2015

Rogowiec - najwyżej położony zamek w Polsce

Góry Suche są częścią Gór Kamiennych, ich południowo-wschodnimi krańcami.

Ich lokalizację może przybliżyć ustawienie trójkąta z takich miejscowości jak Mieroszów, Sokołowsko i Głuszyca. Ich południowa część znajduje się już na terenie Republiki Czeskiej.
 

To bardzo malownicze pasemko charakteryzujące się bardzo stromymi szczytami i głębokimi dolinami.
 
 
 
Kilka kilometrów na wschód od najwyższego szczytu Gór Suchych - Waligóry, znajduje się wzniesienie o nazwie Rogowiec. To właśnie od nazwy tej góry nazwę swoją zawdzięcza również i zamczysko, które znajduje się na samym jego wierzchołku.
 
Widok na Góry Wałbrzyskie z Rogowca
Stan obecny zamku jest dość opłakany, ale w żaden sposób nie odstaje od średniej krajowej (:/). Co smuci ale, jego stan jest na tyle krytycznym, że nie sposób myśleć o znacznych pracach rewitalizacyjnych tej opuszczonej warowni.
 
Odkopane fundamenty wieży mieszkalnej w ramach zamku wysokiego
To co jednak dodaje uroku temu miejsce to jego ulokowanie w bardzo górzystym i stromym terenie z którego otwierają się dla obserwatora piękne panoramy.
 
To najwyżej położony zamek w Polsce, znajduje się na wysokości niespełna 870 m n. p. m.
 
 
Niemiecką nazwą zamku było Hornschloss.
 
Obecnie często mówi się o nim jako zamku Grzmiąca, ze względu na pobliskość miejscowości o tej samej nazwie.
 
Zanim powstał tu zamek murowany, którego ruiny przetrwały aż po dziś dzień, znajdowała się tu drewniana warownia wybudowana na zlecenie Bolesława Wysokiego. To właśnie w jej miejsce wybudowano w połowie kolejnego wieku dwupoziomowy zamek.
 
 
 
 
Wznieśli go na polecenie księcia świdnicko-jaworskiego Bolka II Małego, jako jeden z wielu warownych elementów łańcucha umocnień granicznych z niebezpiecznymi i zagrażającymi polskiej stronie Czechami. Podobną genezę powstania ma większość zamków na terenie byłego księstwa świdnicko-jaworskiego.
 
Dalsza historia zamku jest praktycznie typową dla wielu obiektów tego typu w tamtych czasach. Po śmierci księżnej Agnieszki w 1392 roku zgodnie z umową, zamek wraz z całym księstwem przechodzi pod panowanie czeskie. Później palą go husyci, a później przejmują rycerze-rozbójnicy tzw. raubritterzy, skąd wyprawiają się na okolice by grabić, zabijać i gwałcić. Aby jednak zakończyć erę zła na Rogowcu zamek pod koniec wieku XV zostaje wysadzony przez wojska Macieja Korwina, i od roku 1497 aż do dzisiaj pozostaje w ruinie. Później całą okolice przejęli panowie na zamku Książ czyli Hochbergowie, jednak bez planów zwrócenia warowni jej dawnego blasku (czemu nie ma się zresztą co dziwić - zamek był w strasznej ruinie, nie było czego podnosić z gruzów).
 
Zamek strzegł niegdyś granicy polsko-czeskiej ale również bardzo szlaku handlowego w Rybiej Dolinie, który wiódł poniżej góry. Było to między XIII a początkami XV wieku.
 
Tyle o historii tego miejsca.
 
Wykonany został z nieobrobionego kamienia łupanego, którego dostatek w okolicy.
 
 
Sam zamek składa/składał się z zamku górnego i dolnego. Górna część położona była na stromych zboczach najwyższej części góry. Z południowej strony mury znajdowały się bezpośrednio nad 25 metrową przepaścią, ścianą skalną. Z pozostałych stron również było stromo, w dodatku cały teren był porośnięty lasem, więc nie było prostym najechanie i zaatakowanie zamku.
 
 
 
 
W tej części znajdowała się około 10-ciometrowej średnicy cylindryczna wieża (w zachodnim narożniku, tzw. bergfried) oraz budynek wieży mieszkalnej, który był z wieżą połączony podziemnym tunelem.
 
 
 
Oprócz tego w obrębie murów znajdowały się jeszcze stajnie i pomieszczenia mieszkalne w północno-wschodnim narożniku również basteja. Musiał tu panować ścisk, gdyż zrównanie wierzchołkowe Rogowca nie jest zbyt obszerne.
 
 
 
Wszystko otoczone było murem obwodowym o wysokości prawie 3 metrów i grubości blisko 2 metrów. Mur wtapiał się w wieżę, która stanowiła wysunięcie przed czoło muru i zarazem bardzo ważny punkt obronny zamku górnego.
 
 
 
Zamek niski znajduje się kilkadziesiąt metrów poniżej górnego, na terenie względnie wypłaszczonym u podnóża skalnych ścian. Składały się na niego dwie baszty rozstawione po bokach budynku bramy wjazdowej. Zamek niski i jego okolice otoczone były suchą fosą i w murem. Znajdował się tam również wapiennik.
 
 
 
Obecnie, co widać na pierwszy rzut oka, prowadzane są tu prace archeologiczne przez studentów Uniwersytetu Wrocławskiego. TO dzięki nim możemy dzisiaj podziwiać odkopane fundamenty budynku mieszkalnego na zamku górnym oraz ruin baszty i budynku bramnego na zamku dolnym.
 
Z okolic ruin zamku podziwiać można panoramę Gór Sowich, Gór Kamiennych i Gór Wałbrzyskich.
 
Widok z zamku górnego na zamek dolny

Na zdjęciu poniżej widać strome skalne ściany a na nich już mury zamku górnego.
 
 

U podnóża Rogowca, zaledwie kilkaset metrów poniżej biegnie czerwony, Główny Szlak Sudecki im. Mieczysława Orłowicza.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz