sobota, 21 lutego 2015

Kowarska Skała

Nie jest popularnym miejscem, chociaż podejrzewam, że mogła takim być w przeszłości, za czasów panowania Prusaków na Śląsku.
 
Jednym z powodów może być usytuowanie nie na szlaku turystycznym a poza nim. Nie jest widoczna z daleka, jej okolice porastają lasy więc żeby ją zauważyć trzeba już być dostatecznie blisko.


Znajduje się niedaleko Kowar, o czym mówi już nadana jej polska nazwa.


To już Rudawy Janowickie, a dokładniej dolne partie najwyższego ich szczytu - Skalnika (chociaż do szczytu to wciąż jeszcze niezły kawałek drogi). Kilkaset metrów na północ przebiega Stary Trakt Kamiennogórski wiodący aż do Kowar, wybudowany w 1778 roku aby połączyć kotliny jeleniogórską i kamiennogórską. Trakt pokrywa się na tym odcinku ze szlakiem zielonym.
 
 
Znajduje się na wysokości około 545 m n. p. m.
 
 
To formacja skalna, składająca się w zasadzie z głównej skały w otoczeniu kilka zdecydowanie mniejszych. Główna skała ma ponad 15 metrów wysokości. Zbudowana jest z granitu, który poprzecinany jest żyłami szarych lamprofirów, które również są skałami magmowymi.


Z niej rozpościera się cudowny widok na Karkonosze, od Grzbietu Kowarskiego przez Czarną Kopę, Śnieżkę, Kopę aż po Śnieżne Kotły.


Prusacy wykuli w jej granitowych ścianach kilkadziesiąt schodków aby umożliwić wejście na górę. Wejście nie schodami jest już wymagającym umiejętności wspinaczkowych.


Wejście jest dość niebezpieczne, szczególnie gdy jest mokro. A gdy w "kącikach" schodków wciąż znajduje się lód i topniejący śnieg to wręcz niemożliwe.
 
 
Schodki są krótkie i bardzo strome, a upadek mógłby zakończyć się bardzo groźnie, dlatego warto zachować zdrowy rozsądek podczas wchodzenia. W zimę, bardzo pomocne mogą okazać się raki i czekan (tak, tak, nie żartuję) :)
 


 
Nowa droga prowadząca od strony leśniczówki w Kowarach i czarnego szlaku rowerowego podczas roztopów i opadów deszczu jest bardzo ale to bardzo grząska i błotnista.


U podnóża Kowarskiej Skały płynie sobie urokliwy potok - Bystra.