wtorek, 18 lutego 2014

Pióroróg

Pióroróg (Tanyptera Atrata)

To komar? Nie
To ptak? Nie
To samolot? Nie
To Pióroróg, rzadki owad z rodziny koziółkowatych (Tipulidae). Muchówka

Spotkaliśmy się po raz pierwszy o dziwo dopiero w minione lato (2013r.). Niezdarnie latał w pobliżu stosu spróchniałych drzew, za pewne szukając miejsca do złożenia jaj.
 

Co od razu rzuca się w oczy – pięknie intensywny, pomarańczowy kolor.
Osobnik ze zdjęcia to samica, w okresie składania jaj, co można na nim zauważyć. Odwłok od strony brzusznej jest wyraźnie wypukły i przebija przez się przez skórę/błonę biaław kolor czyli kolor jaj. Ten ostro, jakby się mogło wydawać, zwieńczony odwłok to pokładełko, służące do skladania jaj w miękkim, spróchniałym drewnie. Samce są mniej wybarwione, w przeważającej części są czarne, pojawiają się dodatkowe żółte kolory na odwłoku.

Ekosystemem, który najbardziej odpowiada ich wymaganiom jest wiekowy i najlepiej wilgotny las.
 

Można określić go rzadkim owadem, i nie ulega wątpliwości, że on jak i wszystkie bytujące w spróchniałych, obumarłych drzewach gatunki, czy to owady (stawonogi), czy ptaki, niestety ale WYGINĄ. To tylko kwestia czasu. Człowiek w swojej roszczeniowej polityce ekonomicznej przejmuje w dość szybkim tempie wszystkie obszary, w tym leśne. Coraz mniej obumarłych drzew zostawianych jest w spokoju, by mogło w nich swoje kontinuum odbywać życie wszelakich form.
Co za tym idzie ... ? Ludzie. My. :/
 
 
A to bardzo pożyteczne stworzenie bo bierze udział w redystrybucji związków organicznych w ekosystemie. Larwy Pióroroga oprócz spróchniałego drewna żerują na rozkładających się liściach i igłach drzew czy ściółką.

Bohater tekstu może mierzyć do 6 cm rozpiętości skrzydeł, jest zatem znacznie większy od komarów (nawet od sporych rozmiarów komarzyc). Żywią się nektarem, jeśli w ogóle się żywią, bo to osobniki efemeryczne, żyją bardzo krótko, i bardzo często mają tylko jeden cel – rozmnożyć się. Potem umierają.
 
 
 
 
Dłuższą chwilę trwała identyfikacja tej żywej istoty. Na samym jej końcu nie wiedziałem czy to nei jej bliski krewniak Tanyptera nigricornis. Różnic jest jednak kilka, oprócz rozmiaru również kolor krętarzy (krótkiego fragmentu krocznych odnóży łączącym biodro z udem)
W Polsce mamy tylko 7 gatunków koziółek. Skromnie, ale mamy :)
Wygląda też na to, że dobrze czują się w Sudetach i na Pogórzu Sudeckim.

A to już nadesłane przez jednego z czytelników (Pawła S.) zdjęcie godów.
P. S. Nie są niebezpieczne dla człowieka. Nie bójcie się ich. I dajcie znać gdy spotkacie takiego na swojej drodze, ciekaw jestem gdzie występują.

52 komentarze:

  1. Mam nadzieję, że nigdy go nie spotkam na drodzę, bo chyba dostałabym zawału serca, nie widziałam tych owadów nigdy wcześniej!

    OdpowiedzUsuń
  2. Są cudowne i piękne :) Przekonaj się do nich, są, jak i ogromna większość wywołujących lęk u ludzi, zwierzaków CAŁKOWICIE NIEGROŹNA. A kontakt z nimi i obserwacja i świadomość, że istnieje taka forma - są na prawdę świetnym uczuciem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Całkowicie niegroźne? Ugryzło mnie w plecy

      Usuń
    2. Całkowicie niegroźne? Ugryzło mnie w plecy

      Usuń
    3. właśnie pojawił się na naszym ogrodzie ,Małopolska okolice Turbacza ,Park Gorczański

      Usuń
    4. Mam takiego na północnym Mazowszu, okolice Mławy

      Usuń
    5. Dzisiaj w Kędzierzyn Koźle

      Usuń
    6. Widziałem go na parapecie przed oknem w zabudowie starych domów pod Częstochową.

      Usuń
    7. Dzisiaj na Pomorzu, w miejscowości Strzepcz

      Usuń
    8. Dziś pod Bydgoszczą

      Usuń
  3. Owady są prześliczne. U mnie żyją na podwórku składając jaja w starych pniakach lipy. Nie boją się ludzi. Złożyły jaja i zobaczymy co będzie dalej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super. Mógłbym zapytać o lokalizację? Ewentualnie mógłbyś/mogłabyś napisać mi na maila więcej? Byłbym wdzięczny! Chciałbym spotkać je znów i znów, a dotychczas udało mi się to jedynie dwukrotnie :) Pozdrawiam

      Usuń
    2. Przedgórze Sudeckie. Okolica Świdnicy. Spotkać je można rzadko i krótko. Były 3 sztuki tylko kilka dni składając jaja w pniu lipy który stoi na podwórku już 3-4 lata. Na chwilę obecną ich nie widzę co może sugerować iż skończyły okres lęgowy.

      Usuń
    3. Dziękuję za odpowiedź. Za pewne jest jak piszesz. Zazdroszczę każdemu obserwacji momentu jak larwy przeistaczają się w imago i fruną w świat :) Mam ogromny sentyment do tych owadów :)

      Usuń
    4. Na maila podesłałem link do zdjęć i podałem krótką informację o tym co się wczoraj działo.

      Usuń
    5. Dziękuję. Sporo ich. Rzeczywiście odbywają gody w trakcie fotografowania :)

      Usuń
  4. [URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=ccffad5f986659d7][IMG]http://images61.fotosik.pl/955/ccffad5f986659d7m.jpg[/IMG][/URL]
    [URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=41d3720d51626b27][IMG]http://images64.fotosik.pl/957/41d3720d51626b27m.jpg[/IMG][/URL]

    OdpowiedzUsuń
  5. Wczoraj mi taki osobnik wleciał do biura. (Wawrów, mała wioska pod Gorzowem Wielkopolskim, woj. Lubuskie) Przyznam, że napędził mi lekkiego stracha, w okolicy jest dużo drzew starych drzew, więc pewnie tych owadów można spotkać tu więcej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z pewnością jest ich więcej, skoro mają tam dogodne warunki do bytowania :) A tak abstrahując, ktoś czyta prawie "sudecki" blog aż w Gorzowie Wielkopolskim :) Super, cieszy mnie to :) Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  6. dzisiaj przyleciał do mojego okna (Ostrowiec Świętokrzyski, ul. Armii Krajowej)

    OdpowiedzUsuń
  7. LEGNICA DOLNY ŚLĄSK. ŻADNYCH SPRÓCHNIAŁYCH DRZEW CZY LASU OBOK... DZIWNE !

    OdpowiedzUsuń
  8. Niedawno widzialem tegoz owada. Zabilem go niestety bo sie go wystraszylem . Byl u mnie w kuchni . Mieszkam w okolicach Kielc .

    OdpowiedzUsuń
  9. Żory,Śląsk,właśnie go spotkałam na ogrodzie

    OdpowiedzUsuń
  10. Krxyz Wielkopolski, dzisiaj wpadł do mojgom mieszkania był tak inny od reszty,że ppstaniwikam go wypuścić i odłożyć kapcia.

    OdpowiedzUsuń
  11. Bydgoszcz Kapuściska dziś uderzył w nasze okno. Byliśmy zaskoczeni bo nie wiedzieliśmy co to za owad.

    OdpowiedzUsuń
  12. Tarnów ogrody działkowe mam zdjęcie 2 czerwiec PIÓRORÓG

    OdpowiedzUsuń
  13. Właśnie napotkałam w Warszawie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. W Mysłowicach zaobserwowałem. https://www.facebook.com/photo.php?fbid=2985869148125478&set=pcb.2985869431458783&type=3&theater

    OdpowiedzUsuń
  15. Spotkany w okolicach Krosna na Podkarpaciu :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wczoraj taki składał jaja do spróchniałego pieńka w moim ogródku w Pieninach

    OdpowiedzUsuń
  17. Wczoraj odwiedził mnie wlatując przez balkon, Jaworzno, śląskie ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. 47 years old Paralegal Oates Klagges, hailing from Kelowna enjoys watching movies like Comanche Territory (Territorio comanche) and Sketching. Took a trip to Catalan Romanesque Churches of the Vall de BoíFortresses and Group of Monuments and drives a Land Cruiser. prosto ze zrodla

    OdpowiedzUsuń
  19. Pomorskie, żuławy. Na firance siedzi samica ze spuchniętym odwłokiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Zadomowiły się u mnie na działce
    Mieszkam w okolicach Chełma

    OdpowiedzUsuń
  21. Dzień dobry! To cudo spotykam od czasu do czasu na terenie Mazowsza w okolicach Pułtuska. Jest piękny ♥️

    OdpowiedzUsuń
  22. Spotkałam dziś tego stwora! Ganiałam go po domu dobre kilka minut, aż do teraz mam ciarki :) Po przeczytaniu tekstu cieszę się że go nie zabiłam, aczkolwiek ten ostro zakończony odwłok, przerażający. Chyba nie jestem miłośnikiem owadów. Pozdrawiam serdecznie z Krakowa!

    OdpowiedzUsuń
  23. Warszawa Rembertów. Właśnie wieszałam pranie jak przyleciała samica. Wbiegłam do domu z krzykiem. Z tym że tym odwłokiem atakowała moje pranie....

    OdpowiedzUsuń
  24. Dzis u mnie na scianie domu. Zrobilam piekne zdjecia tego owada bylam ciekawe co to. Wogole sie Nie bal. Skwierzyna-lubuskie

    OdpowiedzUsuń
  25. Dziś w Częstochowie przy oknie na 10 piętrze bloku. Na obrzeżach miasta :)

    OdpowiedzUsuń
  26. spotkałam go u mnie w pokoju i wyleciałam z niego z krzykiem, straszny owad i musiał dostać z lacia-tarnowskie góry

    OdpowiedzUsuń
  27. 650 m n.p.m w górach Kaczawskich,na stajni w dziwiszowie

    OdpowiedzUsuń
  28. Właśnie ubiłem jednego zbierając stare pnie drzew na działce, przeraziło mnie gdy podniosłem jeden kawałek a to coś wylazło spod niego. Ogólnie stworzonkom daje żyć, ale to wyglądało bardzo groźnie a często się tam bawią moje córki, więc instynkt zadziałał błyskawicznie.

    Małopolska, nowosądeckie.

    OdpowiedzUsuń
  29. Ta niegroźne teraz mnie jeden dziabnął jak spałem i go zabiłem dostałem zawału bo to podobne jest do nastecznika co może zabić, głupi owad

    OdpowiedzUsuń
  30. Właśnie spotkałem go na swojej działce, okolice Strykowa. Pięknie się prezentuje.

    OdpowiedzUsuń
  31. Właśnie wleciał do mieszkania. Gdańsk

    OdpowiedzUsuń
  32. Od kilku dni składa jaja w Płaskiej, woj. podlaskie.

    OdpowiedzUsuń
  33. 2023-06-05. Samica. Droszków, gmina Zabór, powiat zielonogórski, woj. lubuskie.

    OdpowiedzUsuń
  34. Dzisiaj w województwie pomorskim, miejscowość strzepcz

    OdpowiedzUsuń
  35. Dzisiaj małopolska. Baaardzo blisko Zakopanego w moim ogrodzie,cwcale nie wiekowym. Samica.

    OdpowiedzUsuń